
Kolory "lokalne"
W 1884 roku młody artysta Georges Seurat (1859-1891) prezentuje swój pierwszy duży obraz w nowo utworzonym Stowarzyszeniu Niezależnych Artystów. Ze względu na swój rozmiar wisi w barze i jest w dużej mierze niezauważalny. Podobnie jak inni artyści wystawiający, praca Seurata zostaje odrzucona przez oficjalny Salon. Przyjmuje on wspaniałą paletę impresjonizmu, zainteresowanie efektami świetlnymi na otwartej przestrzeni i uświadamianie sobie, że "lokalny", rzeczywisty kolor obi

Motory...
Blisko 200 liderów biznesu, kultury, organizacji społecznych i dziennikarzy wzięło udział w prezentacji programu #MasterclassLeadership with the #Pope. To szansa, aby Polacy stali się motorem ogólnoświatowego projektu, który firmować chce papież #Franciszek. #SerwisKAI. Jakie motory, każdy widzi...

Ot, i cała suwerenność Polski...
mowa ciała za cały komentarz...

Zmiana paradygmatu po rosyjsku?
Putin poszedł dalej niż teologia wyzwolenia, która głosiła, że Chrystus był pierwszym komunistą. Putin mówi, że Lenin jest najlepszym chrześcijaninem... Szkoda, że chrześcijańskie ofiary komunistów nie mogą być świadkami w procesie kanonizacji zbrodniarzy komunistycznych. Ale do rzeczy. Otóż gazeta Dziennik.pl (http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/566699,rosja-putin-o-szczatkach-lenina.html) podaje newsa, że Putin porównał szczątki Lenina do... relikwii świętych. "Ide

Spojrzenie przenikliwe, docierające do głębi - a nie sztuczki propagandowe, czyli komentarz biblijny
1Sm 3,3b-10.19; l Kor 6,13c-15a.17-20; J 1,35-42 „Pan zawołał ... Samuelu!"; „Odpowiedział im [Jezus]: chodźcie, a zobaczycie" - w tych dwóch zdaniach z Biblii wyrażona jest główna myśl dzisiejszego niedzielnego rozważania. Zdania te są punktem wyjścia historii dwóch powołań. Bohaterem pierwszej z nich : jest Samuel, prorok i kapłan, twórca dokonanego około roku 1030 przed Chr. przekształcenia Izraela z ludu o strukturze plemiennej w naród rządzony monarchicznie przez króla S

Jest decyzja...
Wybieram się w podróż, będzie to podróż długa, wędrowanie pozornie bez celu, błądzenie po omacku, wąską i krętą drogą, żebym nie tylko oczami ale także dotykiem poznał szorstkość ziemi i abym całą skórą zmierzył się z bezbożnym, lewackim światem. Doszedłem do wniosku, że nie będzie wielkiego pojednania, gdy język waha się między wybitymi zębami, wyznaniem wiary w Boga jak Popiełuszko przed okrutną śmiercią a bezczelnym kłamstwem i nieustannym robieniem ludzi w konia, bezczesz